sobota, 29 marca 2014

UWAGA!!!

UWAGA!
To opowiadanie jakoś... Nie mam weny do niego :)
Będę pisała nowe na moim starym blogu, gdzie pisałam Big City Nights *klik*
I ten terenten.... ono będzie o Gunsach :)
Pozdrawiam Was chyba serdecznie XD

środa, 12 marca 2014

Rozdział II - Open Your Heart

Hej, no to tym razem dłuższy rozdział :) Wróciłam do pisania dzięki Paulinie (*kilik*) i Jagodzie (*klik*). One tak ciągle gadały o blogach i zachciało mi się pisać. Zapraszam na ich blogi z opowiadaniem (linki w nawiasach, koło imion xd). Następny rozdział pojawi się w najbliższym czasie :D Zapraszam do czytania i komentowania. 
&&&
"Drogi Pamiętniku! Hahahaha trochę dziecinnie to brzmi. Dzisiaj jest ta impreza u Pauli, szczerze to niezbyt chce mi się na nią iść.... OMG! No, ale obiecałam. Eh."Ana odłożyła długopis i popatrzyła na ciuchy, które miała przygotowane na dzisiejszy wieczór. "Hmmm.. Ten top jest brzydki" - pomyślała Ana. Zaraz zaglądnęła do szafy. Miała tam dużo ubrań, w końcu w swojej branży zarabiała niemałe pieniądze.
W końcu wybrała dość kosztowną, czarną sukienkę. Była bez ramiączek, utrzymywała się na jej biuście. Kreację kończył poziomy rząd ćwieków. Założyła jeszcze lekko podarte rajtuzy, czarne glany przecierane kolorem bordowym i pieszczochę z ćwiekami w kształcie piramidek na rękę.
Gdy skończyła się ubierać i robić makijaż poszła cała się obejrzeć w lustrze. Stała i patrzyła na swe odbicie. Odgarnęła swoje długie, piękne, brązowe włosy i pomyślała "jestem piękna".
Wzięła już tylko portfel i wyszła z domu. Wsiadła to taksówki, a potem pojechała do Pauli.
W domu przyjaciółki Any trwała już niezła impreza. Było dużo alkoholików, ćpunów i innego podobnego towarzystwa. Do domu weszła Ana. Paula od razu do niej podbiegła.
-Hej Ana! - powiedziała Paula.
-Cześć - powiedziała Ana ze sztucznym uśmiechem na twarzy.
-Wiem, że nie przepadasz za imprezami, ale czas najwyższy poznać nowych ludzi! Przecież nie może być całe życie forever alone - powiedziała Paula i zaśmiała się. - Chodź! Zapoznam cię z innymi!
-To jest Axl, a to jego dziewczyna Michelle. To jest Susan, też forever alone. To jest Steven, taki wesoły. To jest Izzy, on jest taki ponury trochę chyba. A to mój chłopak Saul!
Ana popatrzyła na Saula. Miał piękne włosy. Czarne loki sięgały mu za ramiona. Na głowie miał kapelusz, taki jakby cylinder. Skórę miał trochę ciemną. I te piękne oczy... "Zaraz, zaraz. Skąd ja wiem jakie on ma oczy?! Przecież..... Przecież.... Okulary przeciwsłoneczne... " No cóż, Ana mogła tylko pozazdrościć Pauli takiego wspaniałego i przystojnego chłopaka.
-Yyyyy.... Hej - wydusiła z siebie Ana.
-Hej - powiedział Saul lekko zsuwając swoje ciemne okulary.
-Cieszę się, że wreszcie się poznaliście! - powiedziała Paula. - Ana baw się dobrze, wyszalej się po raz pierwszy. Różne alkohole stoją na stole, a jakbyś chciała jakiś dobry narkotyk to Izzy jest dilerem. Steven to jego stały klient!
-Hej! Hej! Hejoszka! Widział ktoś mojego jednorożca, bo muszę go nakarmić tymi żółtymi ogórkami! - powiedział Steven i odszedł w podskokach.
-Ymmm.... Chyba ja jednak podziękuję - powiedziała Ana.
Po chwili dziewczyna wkręciła się w zabawę. Upiła się, naćpała i już nie wiedziała co robi. Niestety to był błąd, chociaż zależy...

piątek, 24 stycznia 2014

Rozdział I - Open Your Heart

"Drogi pamiętniku. Ostatnio w moim życiu nic się nie dzieje. Ciągle to samo powtarza się każdego dnia. Ostatnio coraz mniej widzę się z moją najlepszą przyjaciółką Paulą. Ona ma teraz dużo nauki, te całe studia. Nie rozumiem w ogóle po co to jej. Ja jakoś wcale się nie uczę, a moja praca jest dobrze płatna.
Mam dziwne odczucie, że niedługo zdarzy się co niezwykłego, że poznam kogoś kto będzie wspaniały."
W tym momencie Ana odłożyła pamiętnik na komodę i włączyła telewizor. Zapaliła papierosa.
Nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Poszła otworzyć.
-Hej, co robisz w dzisiejszy weekend? - mówiąc to Paula wparowała do mieszkania
-Coo? Dzisiejszy weekend? Przecież mamy czwartek - powiedziała Ana.
-Powiedziałam tak? Hahaha. Chodziło mi o ten weekend - powiedziała uśmiechając się.
-Na razie nie mam planów, a co?
-Izzy urządza imprezę. Będzie tam trochę chłopaków z jego zespołów i dwóch jest wolnych! Może wreszcie znajdziesz kogoś dla siebie?
-Nie wiem, mogę przyjść.
-Świetnie! Dobra, ja spadam pa - mówiąc to wyszła z mieszkania Any.
"Pamiętniku, drogi pamiętniku. Nigdy nie pisałam tak dużo jednego dnia, ale kogo to obchodzi?
Idę w weekend na imprezę z Paulą i innymi ćpunami. Zastanawiam się czy to dobrze, że się zgodziłam. Ile można być samotnym?! Dobrze, że się zgodziłam! Z takim nastawieniem do życia muszę żyć. Muszę znaleść więcej przyjaciół, a nie tylko Paula. I wreszcie poznam jej chłopaka. Podobno ma rockowy zespół. "
&&&
Następnego dnia Ana obudziła się dość wcześnie. Już jutro miała być impreza chłopaka Pauli, musiała się jakoś przygotować.
Zakupy zaczęła w drogerii, gdzie kupiła błyszczyk do ust, parę cieni do oczu, maskarę i parę jeszcze innych rupieci. Potem poszła do butiku kupiła poszarpane jeansy i bordowy pasek z ćwiekami. W następnym sklepie kupiła czarny top z dużym dekoldem. Miała już wszystko, teraz wystarczyło czekać na imprezę i na to się wydarz na niej.

sobota, 11 stycznia 2014

postacie "Open Your Heard"

Axl Rose
Jest wokalistą Guns ' Roses. Przyjaźni się z Saul'em.
Jest bardzo przystojny. Potrafi też grać na pianinie.
Niektórym wydaje się on złośliwy... Tak, to prawda..

Michelle Bean
Miła, wysoka blondynka.
Mężczyźni ustawiają się do nie kolejkami.

Saul "Slash" Hudson
Przystojny gitarzysta Guns 'n Roses.
Uzależniony od alkoholu, papierosów i innych plusów życia.
Na głowie ma kapelusz, a pod nim wielką burzę loków.



 Anna Black
Piękna, wysoka brunetka. Jest modelką.
Główna bohaterka.

Duff McKagan
Taki tam blondas. Przystojny basista Guns 'n Roses.
Przez alkohol stracił trzustkę.

Susan Smith
Brunetka. Ładna oczywiście.
Bardzo przypomina resztę z tego całego towarzystwa. 


Izzy Stadlin
Ciemnowłosy gitarzysta Guns 'n Roses.
Oczywiście przystojny, tak jak każdy.


Paula May
Piękna blondynka uwielbiana przez chłopaków.
Potrafi grać na perkusji i gitarze akustycznej, lecz niestety nie gra z żadnym zespołem.


Steven Adler
Bardzo miły i szalony chłopak. Perkusista Guns 'n Roses.
Uzależniony od heroiny.
Na jego głowie są blond rozczochrane włosy, a na klacie ma "pudla".

Jest forever alone :(